11 stycznia 2017

Druga miłość

Moja druga miłość ma dziewczynę.
Moja druga miłość zabiera ją nad morze na Sylwestra (zawsze o tym marzyłam).
Moja druga miłość ją chwali na FB.
Moja druga miłość jest smutna, gdy jej nie ma.
Moja druga miłość jest moją drugą miłością.

Co mam zrobić z moją drugą miłością?

9 sierpnia 2016

Rok

Nie umiem sobie z tym poradzić. Cały czas zadaję sobie pytanie, czy można kochać dwie osoby. Odpowiedzi brak...

Postanowiłam, że daję sobie rok na zastanawianie. Zaczęło się w lutym i w lutym też się skończy.

Tylko ciężko będzie być neutralnym...

25 lipca 2016

Zagubiona

Czy można zakochać się w kimś, kochając już wcześniej kogoś innego?

Chyba mnie to spotkało... 

Patrzył się na mnie, zagadywał, powiedział, że chciałby mieć taką dziewczynę jak ja. 
Kiedy już sobie wszystko poukładam, daję z nim spokój i dochodzę do siebie, on mówi coś takiego. Znów mam mętlik w głowie. 
To bardzo niebezpieczna gra, bo spotykamy się często, jako jedna paczka. Mąż też go zna i lubi. Nie wiem co mam robić. Ciągle krążą mi po głowie te słowa. Gdzieś się zgubiłam. 

19 lipca 2016

I co teraz?

Moje małżeństwo wisi na włosku... Kłótnie, zero zrozumienia, za dużo raniących słów. I jeszcze to, że mnie uderzył...

Co ja mam zrobić?

Chcę się przytulić, ale nie umiem. Już nie umiem zaufać.

Czy to moja wina? Wiem, że przytyłam i to dużo. Jestem obrzydliwa, zaniedbana. Ale jest mi tak ciężko. Nie umiem się pozbierać. Nie wiem co będzie. Najchętniej bym się ukryła gdzieś daleko. Nienawidzę świata, ludzi i siebie. Nienawidzę wszystkiego.

Chcę umrzeć

23 czerwca 2016

Co się stało?

Wczoraj przeżyłam traumę...

Pojechałam z mężem na zakupy. W następną sobotę idziemy na wesele znajomych. Weszłam do paru sklepów, nic mi się nie podobało. W końcu wzięłam jakieś 2 sukienki w różnych rozmiarach. Jedna 38 nie dała się dosunąć. No nic, spokojnie, może to taki fason. Przecież zawsze mieściłam się w te sukienki. Wzięłam kolejną. Rozmiar 40, fason dosyć luźny, a na mnie był opinający się na biuście. Wyglądałam jak parówka. Spojrzałam w lustro i łzy same napłynęły mi do oczu. Pobiegłam do toalety. I jedno pytanie w głowie. Jak mogłam tego nie zauważyć, że tak przytyłam?
Kolacja mały jogurt i pół grejpfruta.
Dziś kolacji brak.

Da się schudnąć 5 kilo w 10 dni?

Muszę!

20 czerwca 2016

Bo to Ty jesteś ta gruba

Znów czuję to samo. Przeszłość wraca jak bumerang. Bo teraz jestem taka jak kiedyś. GRUBA.
Ludzie nie lubią grubych. Grubi nie maja nic do powiedzenia. Nic ciekawego. Są nieładni, nieinteresujący, odpychający. Po prostu grubi.
I właśnie tak było w sobotę... Ci, których lubię, ufam i myślałam, że jestem chodź trochę ważna, ignorowali mnie, olali, po prostu mieli gdzieś. Poczułam się jak gówno. Zostałam sama, a oni się bawili razem. Nikt nie zwrócił uwagi, że mnie nie ma.
Boli.
Boli to, że uświadamiasz sobie jak bardzo jesteś bezwartościowa, niezauważalna i każdy może Cię zastąpić, a i tak nikt nie zauważy Twojej nieobecności.
Wniosek?
Trzeba zrobić coś, żeby Cię podziwiali. Trzeba schudnąć. Dużo schudnąć.

17 czerwca 2016

Będę!

"Samodyscyplina to sztuka robienia tego na co nie mamy ochoty.
Samokontrola to sztuka nierobienia tego na co ma się ochotę."

Anna Gruszczyńska "Wilczo głodna"