22 kwietnia 2016

Tłusta

Sięgam po butelkę wody, stojącą na stole. Czuję pod palcami jakiś tłuszcz, bądź olej. Widziałam, że on wcześniej z niej pił.
- Czego dotykałeś, że ta butelka jest taka tłusta?
- Ciebie.
- ...

W serce wbity kołek, z mnóstwem drzazg. Pół nocy przepłakane, pół na przemyślenia. Wniosek jeden. Nie jem. Już nic nie zjem. Wracam do tego co było. Do kontrolowania świata, poprzez kontrolowanie tego, co wkładam do ust. Już nikt nigdy nie powie o mnie, że jestem tłusta. Nigdy!

Waga: 61 kg

12 kwietnia 2016

Chcemy dobra

Jutro moje 25. urodziny. Moje życie się nie klei. Życie wciąż zaskakuje. Wciąż nie umiem znaleźć celu. Nie mogę pojąć co się dzieje...

Od kilkunastu dni myślę o nim, wspominam, marzę, śnię... Nie o mężu. O koledze... Chyba coś jest na rzeczy też z jego strony. Na przemian wyrzuty sumienia i przywoływanie przeszłości. Co ja mam teraz zrobić?

I tu kolejne sprowadzenie na ziemię. Śmierć. Dziadziuś. Wyrzuty sumienia. Nie umiem się pozbierać, a tu drugi tydzień.

Do tego waga... 62 kg przy wzroście 159 cm... Nienawidzę...
Tym bardziej, że pól rodziny mi to wypomina. Może dzięki temu nikt nie stał się 150-kilogramowym grubasem.